Cukinia z mozzarellą to niestety konieczność i pierwszy krok do większej ilości warzyw w jadłospisie. Przez rok czasu, gdy jadłam, co chciałam, o której chciałam – niestety odbiło się na moich biodrach i brzuszku. Nie planuję przechodzić diety odchudzającej, tylko zastosuję się do zasad, jakie obowiązywały, gdy sami byliśmy dziećmi – z małymi zmianami. Oczywiście pierwsze to 5 posiłków. Drugi – owoce tylko do południa. Po trzecie to udział warzyw w dziennym menu zwiększę do 70%. Po czwarte – pić więcej wody aniżeli kawy i po piąte, to więcej grillować aniżeli smażyć na oleju.
Więc, cukinia z mozzarellą to pierwszy przepis, który wyszukałam z myślą by urozmaicić i zwiększyć ilość warzyw w dziennym menu. Ku naszemu zaskoczeniu, najmłodszy zajadał się nią, jakby to było jego ukochane mięsko 🙂
Cukinia była dodatkiem do kurczaka z grilla, a do nich dodatkiem był dip czosnkowy, który przygotowałam bez dodatku majonezu.
Składniki na: Cukinia z mozzarellą
- ser mozzarella w kuleczkach w zalewie solankowej
- dwie większe cukinie
- opcjonalnie: ser mozzarella tarty
- przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony
Przygotowanie: Cukinia z mozzarellą
W pierwszej kolejności umyłam dokładnie cukinie pod ciepłą i bieżącą wodą.
Następnie odcięłam ogonki i pokroiłam w plasterki o grubości około 0,5cm.
Pokrojone cukinie przerzuciłam do sitka, pod którym postawiłam talerz. Cukinie posoliłam jedną płaską łyżeczką soli i dokładnie zamieszałam i odstawiłam na około 30 minut.
Kilku minut przed upływem czasu, przygotowałam ser mozzarella: kulki pokroiłam w mniejsze kawałki.
Na blasze z piekarnika ułożyłam papier do pieczenia.
Piekarnik nastawiłam na grzanie 200˚C.
Następnie delikatnie ściskając cukinie w garści odsączałam z nadmiaru wody i układałam na blasze.
Na wierzchu każdego plasterka cukinii ułożyłam po kawałku sera – możecie połowę plasterków cukinii przykryć serem mozzarella z zalewy solankowej a drugą połowę obsypać tartą mozzarellą – będziecie mogli sprawdzić, która wersja Wam bardziej odpowiada.

Gdy piekarnik był nagrzany, wstawiłam blachę na 15 minut.
Po wyjęciu z piekarnika od razu oprószyłam świeżo mielonym pieprzem czarnym a następnie przełożyłam na talerze.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na przystawki:


